Sesja poślubna w szklarni i starym młynie – klimat, który zostaje w głowie
Niektóre miejsca same piszą historię – wystarczy tylko dodać do nich Was. Ta sesja poślubna była dokładnie taka: z nutą przygody, odrobiną szaleństwa i całą masą emocji. Zaczęliśmy w opuszczonej szklarni, gdzie między starymi ramami i dziką roślinnością wybrzmiała lekkość…