Śluby – Fotobogdanka

Złota godzina – dlaczego warto zrobić mini sesję podczas ślubu o tej porze?

Słyszeliście kiedyś o „złotej godzinie”? To ten magiczny moment tuż po wschodzie lub przed zachodem słońca, kiedy światło robi się ciepłe, miękkie i po prostu… piękne.

Dlaczego warto właśnie wtedy zaplanować zdjęcia ślubne lub krótki plener?

 

1. Najpiękniejsze światło bez retuszu

Nie ma ostrych cieni, skóra wygląda naturalnie i zdrowo, a kolory nabierają głębi. To jak filtr… tylko że prawdziwy!

2. Romantyczna atmosfera

Słońce zachodzące za horyzont, miękkie światło otulające Wasze sylwetki, ciepły blask – to wszystko sprawia, że zdjęcia są pełne emocji i kinowego klimatu.

3. Idealna przerwa od weselnego zgiełku

Znikacie na chwilę tylko we dwoje, łapiecie oddech, jesteście razem. I właśnie wtedy powstają najbardziej szczere kadry. Tych emocji nie da się innego dnia odtworzyć!

4. Nie trzeba jechać daleko

Złota godzina to nie miejsce – to czas. Nawet 10 minut za salą weselną potrafi dać spektakularne efekty, jeśli tylko jest zachód słońca i trochę przestrzeni.

📅 Jeśli planujecie wesele latem, ustalmy wcześniej, kiedy będzie zachód. Dzięki temu zarezerwujemy sobie te kilkanaście minut na wspólne zdjęcia.

Zobaczcie kilka moich ulubionych ujęć wykonanych w złotej godzinie – zainspirujcie się ✨